
Mecz o wszystko. Po katastrofalnej klęsce z Serbią, Polacy
przystąpili do spotkania z wielka wolą mocnego początku od pierwszego gwizdka.
Udało się, parę szybkich kontr przyniosło prowadzenie 3:0. Potem było gorzej.
Euforia nieco przysłoniła czujnośc i koncentrację. Mecz stał się trochę
chaotyczny z obu stron, co skutkowało zmianami wyniku, od prowadzenia kilkoma
bramkami przez nasz zespół, do remisu. Na szczęście początkowy zapas bramek
i mobilizacje w zagrożonych sytuacjach, nie pozwalały na oddanie Słowakom
zdecydowanej inicjatywy. Gdy w bramce stanął P.Wyszomirski, swoimi
udanymi interwencjami znacznie podbudowywał psychikę naszych chłopców, co
sprawiło, że na przerwę schodziliśmy z cztero – bramkową przewagą 17:13. Ze
Słowakami zawsze grało nam się ciężko, ale zwycięsko. Inną sprawą było
postawienie, jednak wyraźnie nieco niższej poprzeczki, niż uczynili to
doskonali w niedzielnym pojedynku Serbowie. Trochę gorsza gra i nieco mniejsza
determinacja oraz nierówna mobilizacja słowackiej drużyny, pozwalały Polakom
bardziej rozwinąć skrzydła. Uwidoczniło się to bardzo wyraźnie w drugiej
odsłonie spotkania. Podkręceni udanymi przechwytami i szybkimi atakami Polacy
powiększali przewagę nad co raz bardziej zdenerwowanymi i podłamanymi
przeciwnikami. Trener Wenta mógł w końcowych fragmentach meczu wprowadzić na
boisko młodszych, niekiedy debiutujących w takiej imprezie zawodników
rezerwowych, którzy spisali się zaskakująco dobrze zdobywając, często niespodziewanie
dla nich samych kilka bramek. Końcowy rezultat 41: 24 mówi o przewadze naszego zespołu i
pozwala przypuszczać, że tak poważna porażka z Serbami była nieprzewidzianym
wypadkiem przy pracy. Jutro gramy z
vice-mistrzami świata – Duńczykami. Mecz ten, mimo już zapewnionego awansu do
następnej fazy rozgrywek, będzie dużo bardziej zacięty i wyrównany, pokaże też
właściwą formę i przygotowanie Polaków do tych mistrzostw. Mamy uzasadnioną
nadzieję, że nasz zespół osiągnie cel, jakim jest zakwalifikowanie się do
turnieju olimpijskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz