Znamy wynik meczu Agnieszki z Argentynką Paulą Ormachea
klasyfikowaną w drugiej połowie II setki rankingu ATP – 2:0 /6:3,6:1/.
Obserwowaliśmy naszą zawodniczkę w tym spotkaniu. Spokój i opanowanie, ale też
uzasadniona w pewnym sensie pewnośc siebie. Widoczny momentami brak
koncentracji i lekceważący stosunek do niektórych piłek/patrz n.p.trzy gemy I
seta, rozpaczliwy lob Argentynki, trafiający w kort przed nosem wracającej do
końcowej linii, po b. dobrym zagraniu, odwróconej tyłem do piłki, Agnieszki,
nie ruszenie się do kilku możliwych do odbicia piłek i parę innych sytuacji/.
Następną rywalką A. Radwańskiej będzie G. Wyskobojewa z Kazachstanu już 57 w
rankingu. Po niej,co raz poważniejsze
przeciwniczki. Wiemy, że chodziło o przejście do następnej rundy jak
najmniejszym kosztem. Czy nie została jakby trochę uśpiona, chociaż kilka piłek
zagrała na najwyższym poziomie, próbując przed bardziej wymagającymi
pojedynkami. Mamy nadzieję, że do następnych zmagań przystąpi maksymalnie
zmobilizowana, czego życzymy jej z całego serca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz