W pięknej scenerii mediolańskiego Parku Semione odbyły się
kolejne zawody Pucharu Swiata. Na sztucznie /płyty lodowe a na nich nawieziony
śnieg/, dobrze przygotowanej, łatwej, szerokiej trasie o dł. 1,4 km w dwóch
okrążeniach rywalizowały, nieco zdziesiątkowane przez męczący cykl Tour de Ski
biegaczki w sprincie – bez J. Kowalczyk, najlepszych, niekoniecznie w sprincie,
Norweżek i Finek. Zmieniające się warunki atmosferyczne powodowały różnice w
temperaturze śniegu skutkując niespodziankami na trasie /kolizje, wywrotki,
gubienie kijków/. Wygrała dostając się do finału trochę tylnymi drzwiami /
lepszy czas poza dwójkami półfinałowymi/, Szwedka Ida Ingemarsdotter przed faworyzowaną
Amerykanką Kikken Randal i Norweżką Maiken Fallą.
W niedzielę odbyły się na tej samej trasie biegi sztafetowe,
w których zwyciężyły wyraźnie Szwedki przed
Amerykankami, o but wyprzedzające Kanadyjki; dopiero na czwartym
miejscu Norweżki.
Niecierpliwie czekamy na kolejne pojedynki- już w pełnej
obsadzie- najlepszych biegaczek na świecie z Justyną Kowalczyk na czele.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz