Sobotni
konkurs drużynowy na Letalnicy nie przyniósł zasadniczych zmian, ani wielkich
niespodzianek w układzie rywalizacji czołowych i nie tylko drużyn narodowych
reprezentacji.
Zwyciężyli
Austriacy przed Norwegami i Niemcami. W tym sezonie na uwagę zasługuje dojście
do wysokiej formy dwóch Niemców, Severina Freuda i Richarda Fraitaga. Ich
znakomita, zwyżkująca cały czas dyspozycja, pozwoliła na nie tylko czołowe
miejsca, odpowiednio VIII i VI w generalnej punktacji indywidualnej ale i na
zajecie III m. w Pucharze Narodów. Również
Norwegowie , po „suchych” latach, wrócili do bardzo dobrego, równego skakania,
a forma doświadczonego A. Bardala była na tyle znakomita w ciągu całego sezonu,
że pozwoliła mu wygrac klasyfikację generalną Pucharu Świata i poprowadzić
drużynę Norwegii na drugi stopień podium. Nasi skoczkowie zajęli 6 miejsce, co
odpowiada aktualnemu poziomowi naszych skoków. Cieszy progresywne zdobywanie
doświadczenia i co raz lepsze wyniki młodych polskich skoczków, Kot, Zniszczoł,
Murańka, co jednak nie starczyło by włączyć się do walki o czołowe lokaty w
„drużynówce”. Sam Kamil Stoch niewiele może zdziałać, zwłaszcza, że jego forma
i umiejętności nie są jeszcze na najwyższym poziomie w przekroju całego sezonu. Podobnie ma się
sprawa z zespołami Słowenii i Japonii, które są jednak przed nami. R. Kranjec i
Daiki Ito też sami nie dadzą rady, by zagrozić drużynom z pierwszej trójki.
W niedzielę
odbył się ostatni w tym cyklu Pucharu Świata konkurs indywidualny, na mamuciej
skoczni w Planicy. Ze wzglądu na przepisy regulaminowe mogło w nim wystartować
tylko 30 najlepszych. Ponieważ gospodarzom wolno było zgłosic 4 zawodników,
wzięło w nim udział 31 skoczków. W tym układzie naszych wystartowało tylko
dwóch, Piotr Żyła I oczywiście Kamil Stoch. Z powodu pogarszających się stale
fatalnych warunków wietrznych rozegrano tylko jedną serię skoków. Wygrał Martin
Koch z Austrii, przed Simonem Ammannem ze Szwajcarii i Robertem Kranjecem ze
Słowenii. Nieco słabiej wypadł K. Stoch zajmując 11 miejsce, a P. Żyła był 21.
W
klasyfikacji lotów narciarskich Pucharu Świata zwyciężył Robert Kranjec przed
Martinem Kochem i Simonem Ammannem. Kamil Stoch zajął 6 miejsce a Piotr Żyła
23.
Puchar
Świata zdobył, jak już wspomniałem Anders Bardal z Norwegii przed Gregorem
Schlierenzauerem i Andreasem Koflerem, obaj z Austrii. $ miejsce zajął
Japończyk, Daiki Ito a 5 - Kamil Stoch .
Piotr Żyła uplasował się na pozycji 19. Przyszłoroczny sezon i za dwa lata
Olimpiada wydają się być obiecującymi dla naszych reprezentantów. Młodzi, przy
bardzo dobrym prowadzeniu, niekoniecznie przez rodzimych szkoleniowców, rokują
duże lepsze, niż w tym roku, wyniki. Prawidłowe i rzetelne zaangażowanie PZN
powinno przynieść rezultaty, jakich się spodziewamy. K. Stoch natomiast,
również pod chyba innym, bardziej fachowym i doświadczonym nadzorem, poprawić
może swoje umiejętności, zdobyc większe „otrzaskanie” i skakac z błyskiem na
wszystkich skoczniach i w każdych warunkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz