Aga wygrała wysoko notowany, tak punktowo, jak i finansowo, turniej
WTA w Dubaju. Pozwoliło jej to zając 5 miejsce w rankingu WTA, najwyższe w jej
karierze i automatycznie, w powojennej historii tenisa ziemnego w
Polsce/kobiety, mężczyźni, deble, miksty/.
W finale pokonała w dwóch setach Niemke - Julie Gorges /7:5,
6:4/. Styl, w którym zwyciężyła nie zachwycił nas. Julia / 19 WTA/ grała bardzo
nierówno, z przewagą złych okresów i niewymuszonych błędów. Nasza tenisistka
bezlitośnie wykorzystywała słabości rywalki, grając „tak jak przeciwnik
pozwala”, jednak na tyle skutecznie, by cały czas kontrolując grę, wykazac
zdecydowaną wyższośc w tym pojedynku. Mecz, bez fajerwerków, raczej nudny
widowiskowo ale na tyle ważny, że po wygraniu go, Agnieszka przesunęła się na 5
miejsce w rankingu najlepszych tenisistek na świecie. Prowadzi Viktoria Azarenka przed Marią Szarapową,
Petrą Kwitową i Karoline Wozniacki.
W turnieju w Dubaju nie grały jednak, z rożnych powodów, w
ostatniej chwili wycofując się trzy pierwsze z w/w, a K. Wożniacki odpadła
wcześniej. Zbieżnośc okoliczności, wysublimowana taktyka startów i co raz
lepsza gra to raczej atuty w poczynaniach Polki. Abstrahując od tych dywagacji,
eksperci, znawcy i media chwalą grę Agnieszki, jej postępy, stale poprawiane
mankamenty i słabości przy zachowaniu nietuzinkowego, ciekawego i widowiskowego
stylu, jaki reprezentuje nasza tenisistka. Jej finezja, pomysłowośc, umiejętna
obrona i zaskakujący często, nie siłowy, lecz wysublimowany i skuteczny
atak, robią wrażenie tak na
przeciwniczkach jak i obserwatorach. Przeciwstawienie tych walorów grze
siłowej, wręcz atletycznej, lecz mało technicznej i urozmaiconej, może w/g
wielu fachowców skutkować dalszą zwyżką
w rankingu, co oznacza możliwośc pokonania najlepszych obecnie zawodniczek na
świecie.
Ulegając nieco nieformlnym regułom WTA, możliwości
zarobienia bez większego wysiłku dość znaczącej sumki za udział, Radwańska
zagra w niżej notowanych zawodach w Kuala Lumpur. Natomiast od 7 marca, mając
wolny los w pierwszym meczu, wystąpi w Kaliforni, w liczącym się turnieju WTA
- Indiana Wells.
Różne
domysły, komentarze, plotki na temat jej trenerów, Wiktorowski,Bikic, Agnieszka
ucina krótko; że jeżdżą z nią na zawody, niewiele wnoszą nowego, pomagają
trenować a najważniejszy był i jest, jeżeli chodzi o tenis, jej ojciec – trener
Robert Radwański.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz